fbpx

Case Study

PWR wybiera CylancePROTECT

Sztuczna inteligencja.
Rzeczywiste zapobieganie zagrożeniom

o firmie:

Branża

Środowisko

Wyzwania

Rozwiązanie

Od ponad dwudziestu pięciu lat
Polskie Wydawnictwo Rolnicze wspiera polskich rolników i pomaga im w zdobywaniu specjalistycznej wiedzy branżowej.
polskie-case-study
Polskie Wydawnictwo Rolnicze zatrudnia ponad 120 osób. Podejmuje współpracę z najlepszymi polskimi oraz zagranicznymi specjalistami cieszącymi się międzynarodowym uznaniem. Sięga także po nowe rozwiązania uznając, że korzystanie z technologii cyfrowych oferowanych w XXI wieku jest cechą wyróżniającą nowoczesne i innowacyjne firmy.

SYTUACJA PRZED WDROŻENIEM:

Własność intelektualna
najcenniejszym zasobem firmy

W wydawnictwie PWR wykorzystuje się różne systemy, zarówno desktopowe (Windows, MAC), jak i systemy serwerowe, które dotychczas były chronione tradycyjnym oprogramowaniem antywirusowym. Środowisko informatyczne w wydawnictwie jest zróżnicowane pod kątem systemów operacyjnych – to, w jaki sposób wykorzystuje się konkretny system, uzależnione jest od typu pracy jaką wykonuje dany pracownik. W organizacji priorytetem są serwery, bez których całe wydawnictwo nie mogłoby właściwie funkcjonować.

W związku z nasilającymi się atakami
malware podjęto decyzję o uzupełnieniu
tradycyjnej ochrony, o CylancePROTECT –
innowacyjne oprogramowanie
antywirusowe oparte na mechanizmach
sztucznej inteligencji i uczeniu
maszynowym.

SYTUACJA PRZED WDROŻENIEM:

Jesteśmy firmą wydawniczą, co oznacza, że praca całego naszego zespołu, dziennikarzy i grafików jest dla nas najcenniejsza, zarówno pod względem treści, jakie oferujemy naszym czytelnikom, jak i czasu, jaki redaktorzy poświęcają na ich tworzenie.

To oznacza, że nie możemy pozwolić sobie na utratę tych cennych danych, np. w momencie udanego ataku ransomware, gdyż naraziłoby to nas na wstrzymanie produkcji, co jest niedopuszczalne w przypadku prasy ukazującej się regularnie – przyznaje Paweł Cieszyński, informatyk w PWR.

Nasze środowisko oczywiście było zabezpieczone tradycyjnym rozwiązaniem antywirusowym, jednak w dzisiejszych czasach, kiedy pojawiają się zagrożenia ukierunkowane, szybko mutujące złośliwe oprogramowanie, które może doprowadzić do zaszyfrowania wszelkich danych, to nie wystarcza. Obserwujemy, że antywirusy oparte na bazach sygnatur coraz częściej nie są w stanie sprostać bardziej wyrafinowanym formom ataków.

Paweł Cieszyński
Informatyk w PWR

SYTUACJA PRZED WDROŻENIEM:

Naszą infrastrukturę chcemy chronić wielowarstwowo, postanowiliśmy, że uzupełnimy obecne rozwiązanie antywirusowe o dodatkowy mechanizm wykorzystujący sztuczną inteligencję.
Zaczęliśmy analizować rynek, czytać różnego rodzaju testy, porównania i raporty tworzone przez niezależne instytucje – stąd zainteresowaliśmy się rozwiązaniami klasy next generation antivirus. W tej sytuacji oczywistym wyborem było rozwiązanie – CylancePROTECT i to jemu postanowiliśmy zaufać.

Paweł Cieszyński
Informatyk w PWR

PROCES WDROŻENIA:

Wdrożenie bez konfliktu z dotychczasową infrastrukturą. Mniejsze obciążenie komputerów

W pierwszej kolejności dział IT wydawnictwa PWR sprawdził, czy CylancePROTECT nie będzie powodował w infrastrukturze ewentualnych konfliktów i problemów przy współpracy z dotychczasowym środowiskiem.
Nie mogło dojść do sytuacji, w której wdrożenie nowego systemu ochrony negatywnie wpłynęłoby na ciągłość pracy wydawnictwa, jednak testy przebiegły modelowo – CylancePROTECT został zainstalowany równolegle z obecnym rozwiązaniem AV i doskonale wpasował się do istniejącej już infrastruktury, nie generując przy tym żadnych konfliktów.
Atutem tego rozwiązania jest niewątpliwie jego lekkość, ten innowacyjny antywirus jest niewidoczny dla pracowników, w żaden sposób nie obciąża obsługiwanych przez nich komputerów, co przekłada się na na lepszą wydajność.
Podobnie sytuacja ma się z krytyczną infrastrukturą serwerową, gdzie CylancePROTECT bez konieczności regularnych aktualizacji i wykorzystywania dużych zasobów systemowych chroni serwery przed malware, atakami bezplikowymi czy też próbami uruchomienia szkodliwych skryptów.
Wdrożenie CylancePROTECT odbyło się błyskawicznie, dzięki prostemu w instalacji agentowi i konsoli chmurowej na wszystkich objętych ochroną hostach. Takie rozwiązanie sprawia, że nie jest konieczne tworzenie i inwestowanie w dedykowane środowisko w dotychczasowej infrastrukturze, co przekłada się na obniżenie kosztów utrzymania i zasobów, jakie wymagane są w przypadku innych, tradycyjnych rozwiązań.

SYTUACJA PO WDROŻENIU:

Skuteczna ochrona bez ciągłych aktualizacji

Od zainstalowania CylancePROTECT krytyczna infrastruktura ani razu nie została skutecznie zainfekowana, i to pomimo stosowania przez atakujących nieznanych dotychczas próbek złośliwego kodu.
W konsoli znajdują się wszystkie informacje dotyczące prób przedostania się do sieci, tak więc o najnowszych zagrożeniach dowiadujemy się nie tylko z branżowej prasy czy portalach związanych z bezpieczeństwem IT, ale wprost z naszej konsoli– mówi Paweł Cieszyński.
CylancePROTECT skutecznie blokuje już próby wykonania szkodliwego kodu, co w przeciwieństwie do tradycyjnych rozwiązań antywirusowych, które niejednokrotnie reagują, kiedy w systemie następują już nieodwracalne zmiany,gwarantuje proaktywną ochronę.
Automatyczne reagowanie na incydenty i przekazywanie na bieżąco informacji do konsoli daje nam poczucie bezpieczeństwa na oczekiwanym przez nas poziomie – dodaje Paweł Cieszyński.