fbpx

Jaki antywirus wybrać?

Udostępnij

3 kluczowe aspekty wyboru oprogramowania antywirusowego

W dzisiejszym świecie stale jesteśmy bombardowani ogromną ilością informacji, co niejednokrotnie utrudnia nam podjęcie właściwej decyzji. Producenci rozwiązań antywirusowych wciąż prześcigają się w oferowaniu dodatkowych funkcjonalności, zapominając o najważniejszych aspektach. W mojej ocenie są to:

  • skuteczność,
  • łatwość obsługi,
  • wydajność.  

Jednak przed dokonaniem wyboru i rozpoczęciem testów, należy zadać sobie kilka kluczowych pytań – czego oczekujemy od nowego rozwiązania? Jakie scenariusze testowe nas interesują? Co właściwie chcemy sprawdzić podczas testów? Jaki mamy budżet?

Niemniej istotne jest określenie ram czasowych, w których będziemy testować rozwiązanie i podejmować decyzję o zakupie konkretnego oprogramowania. Same testy polecam przeprowadzić w oparciu o pomoc naszych dotychczasowych dostawców. Ustalenie cotygodniowych sesji online, na których wspólnie będziemy omawiać bieżącą sytuację oraz planować kolejny tydzień testowy pozwoli zweryfikować czy efektywnie wykorzystujemy to narzędzie, i czy realizowany scenariusz spełnia nasze oczekiwania.

antywirus-jaki-wybrać

Jaki antywirus będzie najbardziej skuteczny?

Wybierając oprogramowanie antywirusowe powinniśmy skupić się na skuteczności danego rozwiązania, gdyż jest to decydująca cecha w przypadku ochrony endpointów – tylko efektywny antywirus zatrzyma złośliwe oprogramowanie. Odpowiedzią na rosnące wymagania klientów są nie sygnaturowe antywirusy klasy next-gen, które poprzez zastosowanie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, dokonują analizy predyktywnej, dzięki której są w stanie jeszcze bardziej skutecznie chronić naszą sieć. Wykorzystanie najnowszych technologii gwarantuje zatrzymanie złośliwego kodu przed jego uruchomieniem – a to pozwala wykryć nawet najbardziej wyrafinowane zagrożenia. 

Należy także zwrócić uwagę czy oferowane rozwiązanie chroni nie tylko endpointy, ale także pamięć, np. czy kontroluje jej poprawne wykorzystanie, aby zabezpieczyć nas przed exploitami i eskalacją uprawnień. Dobrze jest się również upewnić czy antywirus umożliwia nadzorowanie nieautoryzowanych skryptów i blokowanie złośliwych makr. Równie przydatne będą takie funkcje, jak monitorowanie wykonywania procesów i ładowania bibliotek oraz kontrola aplikacji. W tej ostatniej funkcji warto zwrócić uwagę na możliwość tzw. „binarnego zamknięcia” urządzeń pod kątem zmiany konfiguracji, gdyż zapobiega to modyfikacjom kodu, a zmiany w systemie są wprowadzane tylko i wyłącznie w dedykowanych oknach czasowych, które są w pełni nadzorowane przez administratora.

Prostota i szybkość są w cenie

Nasze narzędzie do ochrony antywirusowej powinno być nieskomplikowane w obsłudze, funkcje powinny być możliwie do zrealizowania w dwóch, trzech kliknięciach, bez zagłębiania się w konsolę. Oczywiście są osoby, które preferują rozbudowane rozwiązania, jednak przy dzisiejszej liczbie systemów, którymi przyszło nam zarządzać należy postawić na nieskomplikowane i szybkie instrumenty. 

Jeśli oczekujemy szybkiego rozwiązania, warto wybrać te, które oferuje serwer zarządzający w chmurze. Jest to nie tylko bardzo wygodne, gdyż znacząco skraca czas konieczny do uruchomienia systemu, ale pozwala ograniczyć koszty – tym sposobem unikniemy inwestycji w dodatkową infrastrukturę. 

Jeżeli rozpatrujemy oprogramowanie antywirusowe klasy next-gen, to na początkowym etapie nie musimy rezygnować z dotychczas stosowanego rozwiązania. To nie tylko wygodne, ale i bezpieczne – podczas wdrażania nowego antywirusa nie musimy rezygnować z obecnego poziomu ochrony, co więcej wznosimy ją na wyższy level. Oczywiście wymaga to stworzenia pewnych wyjątków np. określenia, które rozwiązanie ma się odwoływać do pamięci, jeśli jednak sumiennie podeszliśmy do testów, to ten etap mamy już za sobą 😉 

Najwyższa skuteczność i odpowiednia wydajność

Ostatni aspekt, który należy wziąć pod uwagę to wydajność danego rozwiązania. Mimo, że obecnie posiadamy coraz to mocniejsze maszyny, to niektóre antywirusy znacząco obniżają wydajność urządzeń, a wszystko co spowalnia nasz komputer może w dłuższej perspektywie czasu okazać się irytujące. Dlatego też zwróćmy szczególną uwagę na to, w jaki sposób odbywa się proces skanowania. Z pewnością pozytywny wpływ na wydajność ma skanowanie plików dopiero w momencie ich uruchomienia, aczkolwiek interesującym podejściem jest rozgraniczenie na nisko obciążające pierwsze i jedyne skanowanie w tle z niskim priorytetem, które dodatkowo jest wspierane przez funkcję obserwowania wszystkich nowych plików, które się pojawią.