fbpx

A gdyby tak rzucić wszystko i ruszyć w góry – RELACJA

Udostępnij

Przecieramy szlaki nie tylko w cyberbezpieczeństwie

W pierwszy, wrześniowy weekend Dział Handlowy VIDY postanowił zdobyć Pilsko (1557 m n.p.m.), drugi co do wielkości szczyt Beskidu Żywieckiego. Zmierzenie się z takim celem wymaga odwagi, pokory i solidnego przygotowania 😉 Jednak nasi handlowcy są już zaprawieni w bojach, niestraszne są im wyboiste drogi, strome podejścia, kamieniste ścieżki czy inne niespodziewane przeszkody. 

Nasz zespół nie podąża utartymi schematami, dla naszych klientów szukamy nowych rozwiązań, które zapewnią najwyższy poziom bezpieczeństwa. Podobnie jak wspinaczka górska praca w cyberbezpieczeństwie to ciągłe wyzwania, wymagające nie lada sprawności i wiedzy. Czasem droga na szczyt jest długa i kręta, jednak trud wędrówki wynagradzają piękne widoki i ogromna satysfakcja, porównywalna do tej, kiedy Twoi klienci jako nieliczni pozostają zabezpieczeni przed szalejącymi w ostatnich miesiącach atakami ransomware

VIDA - droga na szczyt

Ekipa VIDY szybko pięła się w górę i tak nasz dream team zdobył szczyt tuż przed wschodem słońca. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie świetna współpraca i znakomita atmosfera w zespole.

Jak wyglądała nasza wędrówka? Na szlak wyruszyliśmy po godzinie 16:00 z parkingu przy ul. Leśnej. Pogoda dopisywała, więc w wyśmienitych humorach podążaliśmy żółtym szlakiem do schroniska na Hali Miziowej. Podejście jest dość wymagające, ale za to w miejscach, gdzie las się przerzedza mogliśmy raczyć się pięknymi widokami na przeciwległe zbocza doliny. Tuż przed 18 zameldowaliśmy się na Hali Miziowej i naszym oczom ukazał się cel dzisiejszego etapu, czyli schronisko PTTK.

Zmęczeni, ale szczęśliwi po wspólnej kolacji, ustaliliśmy plan na następny dzień i „atak szczytowy”. Pobudka o 4:00 była chyba najtrudniejszym momentem całej wyprawy 😉

Wyposażeni w czołówki pniemy się w górę i wreszcie docieramy na szczyt Góry Pięciu Kopców (1542 m), która jest tzw. polskim wierzchołkiem Pilska. Następnie, meldujemy się po słowackiej stronie granicy na najwyższym punkcie masywu Pilska. Jest godzina 5:40 i teraz pozostaje nam już tylko oczekiwać na wschód słońca. Kilka minut po 6:00 słońce wyłania się zza „Diablicy” i rozświetla szczyty i doliny, a naszym oczom ukazuje się przepiękna panorama.

Szczyt jest odsłonięty i dosyć wietrzny, warto mieć ze sobą czapkę lub bluzę z kapturem. Jednak malownicze widoki wynagradzają wszelkie trudy. Ze szczytu możemy podziwiać zapierające dech w piersiach panoramy Beskidów i Tatr. Ale na tym nie poprzestajemy, już niebawem mamy zamiar zdobywać kolejne górskie szczyty. 

Bezpieczeństwo w górach - podstawowe informacje

Zadbajcie o to, aby wyjście w góry było zawsze bezpieczne. Przed wyjazdem zaplanuj trasę i dostosują ją do możliwości uczestników. Koniecznie sprawdź prognozę pogody. Zabierz ze sobą odpowiedni ekwipunek, ciepłą odzież, prowiant i apteczkę. Pamiętaj także o śmieciach, wszystkie przyniesione ze sobą opakowania czy butelki zabierz ze sobą.

A teraz zostawiamy Was z widokiem wschodzącego słońca. Miłego weekendu 😉