Z badań amerykańskiej psychoterapeutki Nancy Colier wynika, że przeciętny młody, dorosły człowiek sięga po swojego smartfona około 150 razy dziennie (lub co 6 minut) i wysyła w tym czasie ponad 100 wiadomości. Znaczna część badanych bez skrupułów przyznała, że nie wyobraża sobie życia bez telefonu.
Czy Ty też zasypiasz ze smartfonem obok poduszki? A tuż po przebudzeniu sprawdzasz skrzynkę e-mail, Facebooka i Instagrama? Jeśli na powyższe pytania odpowiedziałeś twierdząco to najwyższa pora na cyfrowy detoks.
Dlaczego przywiązanie do smartfona zamienia się w uzależnienie? Otrzymywanie nowych powiadomień, wiadomości i lajków działa na nas podobnie, jak substancje psychoaktywne, które aktywują w mózgu ośrodek nagrody, a stąd prosta droga do uzależnienia. Poza tym, człowiek uzależniony od smartfona przez cały czas pozostaje w trybie czuwania – jego organizm bez przerwy pracuje na podwyższonych obrotach, a mózg nie ma ani chwili na zrelaksowanie się.
Sprawdź sam, czy nie poświęcasz zbyt dużo czasu na wpatrywanie się w ekran smartfona. Listę niepokojących symptomów znajdziesz poniżej:
- Obsesyjne sprawdzanie każdej nowej wiadomości – to pierwszy zły nawyk, który powinien nas zaniepokoić. Odczytujesz służbowe maile na towarzyskim spotkaniu, podczas weekendu albo urlopu? Zastanów się, jak odbija się to na Twoim życiu towarzyskim! Ograniczenie częstotliwości, z jaką codziennie sprawdzamy skrzynkę pocztową, do np. trzech razy dziennie obniża poziom stresu i zwiększa poczucie ogólnego dobrostanu psychicznego,
- Fantomowe alerty powiadomień – chyba każdy z nas doświadczył takiej sytuacji. To uczucie, kiedy jesteśmy przekonani, że nasz telefon zawibrował (wydał z siebie dźwięk albo zaświeciła się dioda) i przyszło nam nowe powiadomienie. Jednak po odblokowaniu ekranu telefonu, okazuje się, że nie otrzymaliśmy żadnej wiadomości. Osoby uzależnione od smartfona często mają wrażenie, że przyszło im jakieś powiadomienie, jeśli więc fantomowe alerty przytrafiają Ci się często to znak, że możesz mieć problem,
- Utrata zdolności komunikacyjnych – specjaliści podkreślają, że ciągłe posługiwanie się komunikatorami internetowymi może znacząco obniżyć zdolności komunikacyjne. Coraz częściej słyszy się opowieści o tym, że ktoś przez komunikator może korespondować długie godziny, a podczas spotkania w “realu” – w świecie prawdziwych emocji, różnorodności i odczuć – milknie. Z badań dr Andrew Przybylski z University of Essex wynika, że sama obecność telefonów komórkowych podczas rozmowy może obniżać jakość wzajemnej interakcji, niestety aż połowa badanych prowadzi rozmowę mając w zasięgu wzroku swojego smartfona,
- Bezsenność – smartfony często są przyczyną bezsenności. Wynika to z tego, że barwa światła emitowana przez ekran smartfona jest łudząco podobna do barwy wschodzącego słońca. Zaleca się odłożenie telefonu czy tabletu kilka godzin przed snem, warto też nie spać z telefonem położonym tuż przy łóżku,
- Utrata zdolności poznawczych i zapamiętywania – smartfon pamięta za nas o terminach spotkań, urodzinach, ważnych wydarzeniach i zadaniach. Prof. Betsy Sparrow z Columbia University przeprowadziła serię eksperymentów, podczas których sprawdzano, w jaki sposób internet wpływa na proces zapamiętywania. Jeden z eksperymentów polegał na wprowadzeniu przez uczestników do komputera 40 różnych faktów. Połowa badanych została poinformowana, że ich praca zostanie zapisana na dysku twardym, a pozostałym osobom przekazano informacje, że wszystkie dane zostaną skasowane. Natomiast wszyscy badani zostali poproszeni o zapamiętanie wprowadzonych faktów. Okazało się, że uczestnicy, którzy byli przekonani, że ich praca została zapisana na dysku, zapamiętali znacznie mniej informacji niż osoby, których praca miała zostać skasowana,
- Wzmocnienie zachowań egoistycznych – profesor marketingu Rosellina Ferraro z University of Maryland sprawdzała, jak używanie smartfonów wpływa na zachowanie. Przeprowadzone badania wskazują, że ciągłe używanie smartfonów wzmacnia zachowania egoistyczne, osłabiając tym samym zachowania prospołeczne. Zdaniem prof. Ferraro ma to związek ze złudnym poczuciem przynależności i kontaktu, które daje nam telefon komórkowy, co niestety objawia się spadkiem empatii,
- FOMO – wszechogarniający lęk przed tym, że ominie nas coś ważnego, wynikający z przeczucia, że inne osoby w danym momencie przeżywają satysfakcjonujące doświadczenia, w których my nie uczestniczymy (FoMO, ang. fear of missing out). Skala tego zjawiska rośnie wraz z wszechobecnością mediów społecznościowych. Z badań przeprowadzonych przez dr Annę Jupowicz-Ginalską wynika, że aż 16% polskich internautów ma wysokie FOMO, czyli może mieć kłopot z odłączeniem się od Internetu i smartfona. Za każdym razem sięgając po telefon, warto zastanowić się, czy przypadkiem wokół nas nie dzieje się coś ciekawszego niż w cyfrowej (nie)rzeczywistości.
