Od właściwego doboru sprzętu komputerowego zależy nie tylko prawidłowe działanie zakupionego oprogramowania, ale funkcjonowanie całej infrastruktury IT.
Czy sprzęt marki Fujitsu wciąż pozostaje synonimem japońskiej jakości? Czy nowa strategia marki koncentrująca się na człowieku odniosła sukces? Zapytaliśmy o to Grzegorza Szurleja z Fujitsu.
VIDA: Fujitsu kojarzy się z hasłem: Rozwiązujemy problemy biznesowe naszych klientów. Czy mógłbyś rozwinąć tę myśl?
Grzegorz Szurlej: Dokładnie poznajemy biznes naszych klientów i analizujemy ich faktyczne problemy. Takie podejście pozwala nam dostarczać kompleksowe rozwiązania, często wykraczające poza sprzedaż portfolio produktowego. W tym celu sięgamy po technologie innych producentów. Jesteśmy nie tylko vendorem, ale i doradcą z silnie rozwiniętą siecią partnerów. Ten model działania, oparty na zaufaniu i tzw. connected services, zaimplementowaliśmy z japońskiej kultury pracy. Ostatnie raporty potwierdzają jego skuteczność. Według najnowszego rankingu Canalys Candefero EMEA Vendor Benchmark jesteśmy najlepszym dostawcą w kanale partnerskim.
Jak w ciągu ostatnich lat zmieniło się Fujitsu?
Ostatnia dekada upłynęła pod znakiem transformacji. W 2009 roku Fujitsu wykupiło udziały Siemensa i w efekcie zamknięto joint venture. Spółkę Fujitsu Siemens Computers zastąpiło Fujitsu Technology Solutions. To pociągnęło za sobą liczne zmiany, także w podejściu do prowadzenia biznesu. Postawiliśmy jeszcze mocniej na człowieka. Obecnie dostarczamy klientom kompleksowe oferty, będące odpowiedzią na wyzwania, które napotykają.
Wokół jakich obszarów obecnie koncentruje się strategia firmy?
Nasze hasło brzmi: „człowiek w centrum uwagi” – to dla niego tworzymy naszą technologię. Biznes koncentrujemy wokół trzech obszarów: Data Protection, End User Services i Data Center Transformation. Budujemy rozwiązania wspierane naszą technologią, ale i przemyślane m.in. pod kątem systemu bezpieczeństwa IT. Naszą ambicją jest dostarczanie powiązanych usług.
Jak przedstawia się dział PC po przejęciu przez Lenovo? Jakie nastąpiły zmiany?
Joint venture z Lenovo, na rynku komputerów CCD, oznacza dla nas optymalizację R&D i kosztów po stronie dostawców. Nie ma jednak nic wspólnego ze sprzedażą portfolio komputerów Fujitsu do Lenovo. Dzięki tej kooperacji mamy nadzieję jeszcze bardziej zwiększyć konkurencyjność na rynku.
Ile z oferowanego przez Was sprzętu pochodzi od innych vendorów, a ile jest stworzonych od podstaw przez Fujitsu?
Bazujemy na rozwiązaniach własnych, ale korzystamy też z technologii partnerów. To powiązany mechanizm, będący uzupełnieniem naszej oferty. Jeżeli potrzeby klientów wymagają użycia globalnego know-how, nie boimy się po nie sięgnąć. Sprzęt jest tylko elementem tego, co oferujemy. Czasami udaje nam się rozwiązać problemy naszych odbiorców korzystając właśnie z naszego portfolio produktowego. Innym razem, jeśli sytuacja tego wymaga, możemy zaoferować rozwiązania dostępne w ramach szerokiej sieci partnerskiej.
Czym sprzęt marki Fujitsu odróżnia się na tle konkurencji? Jakim rozwiązaniem można zainteresować potencjalnego klienta?
Produkujemy wytrzymały sprzęt, który wyróżniają japońska solidność i niezawodność. W ostatnim czasie wprowadziliśmy do sprzedaży miniaturowy zestaw komputerowy. Na rynek trafił także najlżejszy na świecie konwertowalny laptop biznesowy LIFEBOOK U939X ze zintegrowaną ładowarką indukcyjną dla rysika chowanego wewnątrz laptopa. Portfolio produktowe to jednak tylko część naszego biznesu. Tym, co nas silnie wyróżnia na rynku, jest dostarczanie kompleksowych rozwiązań. Naszą ofertą adresujemy wszystkie potrzeby, jakie mogą pojawiać się po stronie klientów z różnych sektorów.
